Asset Publisher Asset Publisher

Wspólne pomysły na turystykę

Znakomita większość polskich lasów to obszary należące do Skarbu Państwa, czyli, mówiąc wprost, są one dostępne dla każdego mieszkańca naszego kraju. Można w nich spacerować, biegać, jeździć na rowerze, zbierać grzyby, podglądać przyrodę, polować, czy po prostu wypoczywać. Wiele osób spędza swój wolny czas w lesie, realizując swoje hobby, pasje, zainteresowania. Las w sąsiedztwie dużych aglomeracji miejskich spełnia w większym stopniu rolę ochronną, rekreacyjną i dydaktyczną, niż produkcyjną.

Leśnicy są odpowiedzialni za udostępnianie lasu społeczeństwu w sposób, który nie zagraża jego trwałości, zrównoważonemu rozwojowi i bioróżnorodności. Nadleśnictwo Karczma Borowa chętnie gości każdego, kto pragnie odpocząć na łonie natury, próbując stworzyć warunki, w których wszyscy znajdą dla siebie kawałek lasu. Wszelkie inicjatywy dotyczące wyznaczania nowych tras, szlaków i ścieżek turystycznych są zwykle opiniowane pozytywnie, a zakaz wstępu do lasu nigdy nie został zastosowany.

Istnieją jednak pewne ograniczenia prawne, które regulują kwestie związane z zanieczyszczaniem środowiska, hałasem, czy niszczeniem dróg leśnych; do lasu nie można na przykład wjechać samochodem, czy motocyklem, a konno poruszać wolno się tylko po specjalnie wyznaczonych i oznakowanych szlakach. Ze względów pożarowych zakazem wstępu objęte są młode drzewostany do 4 metrów wysokości, a ogniska można organizować tylko w wyznaczonych miejscach. Dzikie wysypiska śmieci to prawdziwa zmora; ich usuwanie jest kosztowne i długotrwałe.

Liczba instytucji, organizacji, przedsiębiorstw, obywateli zainteresowanych udostępnieniem lasu jest obecnie niezwykle wysoka. Często dochodzi do sytuacji, w których różne grupy użytkujące tereny leśne zaczynają sobie przeszkadzać, brak planów zagospodarowania przestrzennego gmin powoduje samowolę budowlaną w miejscach szczególnie atrakcyjnych dla turystyki, nie ma modelu współpracy i porozumienia pomiędzy użytkującymi krajobraz. Te sytuacje rodzą określone konflikty uniemożliwiające zrównoważony rozwój obszaru.

Realizowany od ponad roku w wielkopolskich lasach projekt Bałtycki Krajobraz ma na celu, w oparciu o koncepcję Lasu Modelowego, stworzyć neutralną platformę wymiany informacji i oczekiwań stron zainteresowanych użytkowaniem konkretnych, nie tylko leśnych, obszarów. W celu określenia głównych problemów krajobrazowych na przykładzie oczekiwań społecznych dotyczących udostępniania lasu, odbyły się niedawno w Karczmie Borowej specjalne warsztaty. Prowadzone przez głównego koordynatora projektu, Przemysława Majewskiego, miały wyznaczyć obszary konfliktowe i określić sposoby ich rozwiązania. W dwudniowym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele lokalnej administracji, organizacji pozarządowych, Polskiego Związku Łowieckiego, Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Lasów Państwowych oraz rozmaitych stowarzyszeń i organizacji (Raptor 4x4, stadnina koni w Jeziorkach, stowarzyszenie „Życie jest piękne). Dyskusja była ożywiona i merytoryczna. Wspólnie wskazano ponad 50 problemów wymagających rozwiązania, m.in.: brak portalu mapowego z pełną informacją o atrakcjach turystycznych regionu, pojazdy typu off-road na drogach leśnych, przegradzanie linii brzegowych jezior, łowiectwo na terenach o silnej penetracji turystycznej, niedostateczna ilość szlaków konnych, brak zintegrowanego planowania w krajobrazie (brak planów zagospodarowania przestrzennego, czy planów zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000), niszczenie ekosystemów śródpolnych, zaśmiecanie, brak neutralnej platformy dialogu, nieadekwatny do rosnącego zainteresowania turystyką system zarządzania itp.

W miarę upływu czasu i integrowania się grupy, zaczęły pojawiać się pomysły na rozwiązanie niektórych kwestii. Wskazywano zadania i działania, które mogą w przyszłości doprowadzić do poprawy sytuacji w krajobrazie. Umiejętnie prowadzona dyskusja, w ramach której każdy uczestnik warsztatów mógł wyrazić swoje stanowisko, doprowadziła do wypracowania gotowych do zastosowania w terenie rozwiązań. Oczywiście sytuacja, w której wszyscy bez ograniczeń realizują swoje zamierzenia, jest bardzo trudna do osiągnięcia. Jednak na zasadzie konsensusu i dobrowolnych ustępstw stron konfliktu można wiele osiągnąć. Trzeba tylko usiąść przy jednym stole i rozmawiać bez zbędnych emocji i roszczeń.