Aktualności Aktualności

Tajemnice leśnych zabytków

Słysząc hasło „zabytek” większość z nas pomyśli zapewne o pałacu, świątyni lub zbiorach muzealnych

To słuszne skojarzenie. Właśnie dla ochrony tego rodzaju miejsc i artefaktów, których znaczenie dla świata jest z jakiegoś powodu ponadprzeciętne, ustanowiono w 1983 roku Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków.

Lasy skrywaja wiele tajemnic i znanych, mniej znanych lub też często zapomnianych miejsc. W bezpośrednim sąsiedztwie lasów Nadleśnictwa Karczma Borowa znajduje się Zespół Dworsko-Parkowy w Witosławiu. Dwór z końca XIX w., otoczony wcześniejszym parkiem z 2. poł. XIX w., jest położony malowniczo nad Jeziorem Witosławskim. Pałac wzniesiono najprawdopodobniej na przełomie XIX i XX w. dla Theodora Opitza von Boberfeld. Ostatnim, przedwojennym właścicielem Witosławia był Konstanty Opitz von Boberfeld.

Witosław Pałac rodziny von Boberfeld

Częścią Zespołu Dworsko-Parkowego w Witosławiu leżącym na terenach zarządzanych przez Nadleśnictwo Karczma Borowa jest miejsce warte zainteresowania. Po stronie południowo-zachodniej, w lesie poza granicami parku zachowało się mauzoleum rodziny Opitz von Boberfeld z 4. ćw. XIX w. Po zakończeniu II Wojny Światowej rodzina Opitzów wyjechała do Niemiec, a przez Witosław przeszła Armia Radziecka. Żołnierze stacjonujący w Pałacu zdewastowali mauzoleum, a trumny wrzucili do jeziora. Po ich odejściu mieszkańcy wsi zebrali szczątki i pochowali je we wspólnej mogile.

Mauzoleum rodziny Opitz von Boberfeld (fot.J. Girtler)

Zapraszamy na stronę Facebooka Witosław - Gmina Osieczna. Tam znajdziecie relację z akcji uprzątania okolicy mauzeleum.

"Z inicjatywy mieszkańców Witosławia, dzięki przychylności Nadleśnictwa Karczma Borowa, które jest gospodarzem terenu, za wiedzą Gminy Osieczna- właściciela obiektu, odbyło się dzisiaj sprzątanie terenu wokół Mauzoleum w Witosławiu, miejsca, które jest integralną częścią naszej wsi i świadczy o jej historii. Stanowi cel spacerów wielu pokoleń „witosławiaków”. Jest również bliskie mieszkańcom okolicznych miejscowości, którzy również przybyli na sprzątanie. Naszym celem jest oddanie należnego szacunku temu miejscu i zabezpieczenie go przed niszczycielską siłą czasu.

Byli tu pochowani członkowie rodziny Opitz von Boberfeld, przedwojenni właściciele Witosławia. To miejsce było świadkiem zbezczeszczenia trumien i zwłok przez amię radziecką wracającą z Berlina na początku 1945 roku… Na pobliskim (nieistniejącym dziś) ewangelickim cmentarzu polscy mieszkańcy Witosławia pochowali w zbiorowej mogile szczątki, które pozbierali wyrzucone przez Rosjan na taflę jeziornego lodu. Postawili w tym miejscu krzyż. Jego piękną historię w najbliższym czasie opiszemy…
Dziś ducha do pracy nie brakowało. Z entuzjazmem i uśmiechem grabiliśmy liście, wycinaliśmy krzaki, sprzątaliśmy gałęzie. Pani sołtys Joanna Kędziora wsparła nasze ciała kawą i herbatą, jej Babcia z Ziemnic przygotowała przepyszny placuszek, za co bardzo jej dziękujemy. Prawdopodobnie to było pierwsze uprzątnięcie terenu Mauzoleum od lat osiemdziesiątych, kiedy to uczniowie szkoły podstawowej, mającej wówczas siedzibę w witosławskim pałacu sprzątali na Wszystkich Świętych istniejący wówczas obok Mauzoleum cmentarz ewangelicki. (tekst Agata Kurpiewska Pasqualetto)"
Zrzut z ekranu strony Facebook Witosław- Gmina Osieczna
 

Zachęcamy również do odwiedzenia strony internetowej Narodowego Instytutu Dziedzictwa, gdzie mozna zapoznać się z dokumentacją mauzoleum lub wyszukać inne interesujące nas zabytki.

Zrzut ze strony zabytki.pl