Lista aktualności
Powódz nie jest winą leśników
W ostatnich dniach w mediach nasiliła się dyskusja dotycząca przyczyn katastrofalnej powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią część Polski. Pojawiły się też liczne spekulacje dotyczące wpływu gospodarki leśnej na ilość wody, która spłynęła w doliny, czyniąc wielkie zniszczenia. Lasy pełnią w środowisku niezwykle ważne funkcje regulacyjne, zaopatrzeniowe, a także kulturowe.
W obliczu tragedii, jaka dotknęła Dolny Śląsk, spotykamy się z bolesnymi zarzutami, które nie mają oparcia w faktach. Oskarżanie leśników o spowodowanie powodzi to nie tylko nieprawda, ale również cios wymierzony w ludzi, którzy sami cierpią z powodu tej katastrofy. Ogromu strat nie da się opisać, a wśród poszkodowanych są także nasi koledzy – leśnicy, którzy dziś pomagają ratować innych i robią co mogą.
To przykre, że w momencie, gdy wszyscy powinniśmy łączyć siły, pojawiają się oskarżenia, jakoby to nasza praca i my sami byli odpowiedzialni za tak ogromne straty.
❌ Pamiętajmy, że takiej ilości wody, jaka spadła na Dolnym Śląsku, nie powstrzymałby żaden las.
❌ Trudne warunki pogodowe, w tym intensywne opady oraz panująca wcześniej susza, sprawiły, że gleba nie mogła wchłonąć wody wystarczająco szybko.
❌ Od lat na tym terenie borykamy się z zamierającymi lasami z powodu suszy, gradacji kornika, rozprzestrzeniajacej się jemioły, łamanymi przez wichury, a zimą ciężki śnieg. W każdym miejscu, gdzie trzeba usunąć martwe, czy zamierające drzewa sadzone są nowe, żywe i często liściaste gatunki. Chcemy stworzyć lasy silniejsze i bardziej odpowrne na zmiany klimatu i lepiej zatrzymujące wodę, ale to wymaga czasu i jest to proces długotrwały.
❌ Budujemy obiekty retencyjne spowalniające spływ wody i rozprowadzające po lesie, ale pamiętajmy, że przy takiej masie, jaka spadła na tak niewielki obszar - nawet ona jest niewystarczająca
Apelujemy do wszystkich o rozsądek i powstrzymanie się od zarzutów.
Nie podsycajmy krzywdzących i niesprawiedliwych oskarżeń.
Tak jak wszyscy, jesteśmy dotknięci tą tragedią, a dziś nasze wysiłki skupiają się na ratowaniu i pomocy.
W ubiegłym tygodniu zostało opublikowane bardzo ważne dla nas lesników stanowisko 16 przedstawicieli świata nauk przyrodniczych z głównych ośrodków akademickich i badawczych w Polsce. Zajmują oni stanowisko i rozpracowują rolę lasów wodochronnych i glebochronnych oraz przebieg powodzi.
Materiał jest obszerny, przez to wyczerpujący i wielowątkowy. To ważny naukowy i wyważony głos w debacie, która się toczy w przestrzeni publicznej.
Naukowcy dostarczają argumentów do dyskusji i walki z dezinformacją i fałszywymi oskarżeniami.
Zachęcamy do zapoznania się z arytukułem
Zarządzanie lasami a powódź w południowo-zachodniej Polsce