Lista aktualności Lista aktualności

Światowy Dzień Węży

16 lipca - poznaj bliżej te niesamowite gady

Od zarania dziejów

Zła reputacja węży jest w dużej mierze niezasłużona. Budzą respekt, a nawet lęk wśród ludzi, ale są też (często nieodpowiedzialnie) kupowane i trzymane w domowych terrariach.
Ciepłe i słoneczne dni pełni lata sprawiają, że chętnie wygrzewamy się w słońcu, spragnieni ciepła i ożywczej energii. Podobnie robią węże, które teraz łatwo spotkać na leśnych ścieżkach, szczególnie w podmokłych rejonach. Większość z nas z odrazą i strachem myśli o spotkaniu z wężem. Nie lubimy gadów i mamy w świadomości zakorzeniony lęk przed pełzającymi stworzeniami. Nie ma racjonalnych powodów, aby traktować je inaczej niż ptaki czy zwierzęta. Warto też pamiętać, że wszystkie nasze węże są pod ochroną gatunkową i nie wolno robić im krzywdy. Jednak spacerując pośród wysokich traw czy ścieżką wzdłuż jeziora wzdrygamy się na szelest suchych liści lub traw…

Infografika Lasów Państwowych przedstawiajaca węże zyjące w Polsce


Na całym świecie rozpoznano ponad 3000 różnych gatunków węży. w Polsce w naturalnym środowisku zaobserwować można jedynie 4: gniewosza plamistego, zaskrońca zwyczajnego, węża eskulapa i żmiję zygzakowatą.
Wiele osób nie darzy tych zwierząt szczególną sympatią. Jednak przez setki lat gady te były czczone jako boskie zwierzęta. Dalecy kuzyni dinozaurów to niezwykłe zwierzęta, które z pewnością zasługują na uwagę. Duża niechęć do węży wiąże się z ich przedstawieniami w Biblii i popkulturze. Są to jednak pożyteczne i w dużej mierze niegroźne dla człowieka stworzenia.


Wąż kojarzy nam się z czymś niebezpiecznym, zwierzęciem temperamentnym, trudnym do opanowania. Ogólnie lepiej nie wchodzić mu w drogę, a jak wejdziemy, to lepiej z tej drogi zejść niż iść w zaparte i ryzykować ukąszenie. W Polsce mamy tylko jeden gatunek jadowitego węża – to żmija zygzakowata. Jej ukąszenie przypomina użądlenie przez osę, czyli nic przyjemnego. Ukąszenie węża jest o tyle gorsze, że gadzi jad powoduje długotrwały obrzęk oraz zmiany ogólnoustrojowe jak gorączka czy nawet wymioty, a w najgorszym przypadku może doprowadzić do omdleń. Ale żmija atakuje w ostateczności, kiedy nie ma dokąd uciekać, wtedy sięga po swoją najsilniejszą broń. Otwiera pysk, wysuwa zęby jadowe i wkłuwa je w ciało przeciwnika, a na koniec wypuszcza jad, po czym oddala się zostawiając ofiarę ataku samą. Obrywa się nie tylko ludziom, również dostają ciekawskie lisy, niedoświadczone wilki, czy nie patrzące pod nogi niedźwiedzie

Jak wąż, ale "nie wąż"

Padalec  to beznoga jaszczurka mylnie łączona z wężami. Przy żmii to całkiem bezbronna istota, która może tylko uciekać. Od niebezpiecznej kuzynki można padalca odróżnić po wąskiej głowie, brązowej barwie łusek, połyskujących na fioletowo lub zielono w promieniach słońca. Żmija ma szeroką u podstawy głowę, najczęściej jest szara (może być czarna lub brązowa) z czarnym zygzakiem od głowy aż po ogon. Padalec przy niej jest prawdziwym maluchem – chudziutkim, cieniutkim – natomiast żmija, chociaż dorasta do zaledwie 75 cm-80 cm długości, to ma zdecydowanie większy obwód ciała niż beznoga jaszczurka. Dzięki znajomości tych cech, nie powinniście mieć problemu z odróżnieniem obu zwierząt. Wystarczy uważnie patrzeć na ściółkę w czasie wypraw do lasu.

Padalec (fot.T.Girtler)

Leśnicy apelują, by nie zabijać napotkanych na naszej drodze żmij, padalców, zaskrońców lub innych węży.

Żmije polują na gryzonie, ale też żaby i jaszczurki. Uciekają przed człowiekiem, a atakują w ostateczności. W takiej sytuacji najlepiej się oddalić.